www.glogoczow.pl
Najlepsze Strony Głogoczowa
 

Zamiast rewolucji

Z Moniką Kobus, prezes Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Głogoczowa, na temat projektu Partnerstwo dla Głogoczowa rozmawia Celina Woryna

  • Celina Woryna: Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Głogoczowa zainicjowało i podjęło się organizacji cyklu spotkań dla organizacji społecznych i mieszkańców Głogoczowa pod hasłem Partnerstwo dla Głogoczowa. Skąd taki pomysł?

    Monika Kobus: Przede wszystkim z doświadczenia i praktyki. Od początku powstania Stowarzyszenia naszym celem były działania profesjonalne, zgodne z zasadami partnerstwa. Razem z Katarzyną Sobecką-Kromka, wiceprezes Stowarzyszenia, uczestniczyłyśmy w licznych szkoleniach, gdzie zdobywałyśmy wiedzę z zakresu przygotowania i zarządzania projektami. Dwukrotny sukces w pozyskaniu środków z Unii Europejskiej zawdzięczamy konsultacjom w Biurze Inicjatyw Społecznych w Krakowie. Spotkałyśmy tam otwartych i chętnych do pomocy młodych specjalistów. Choć nie chcemy się do tego przyznać, jako społeczeństwo, mamy ogromne problemy z rzeczywistym partnerstwem opartym na dialogu i współpracy. Uznałam, że budowa partnerstwa w Głogoczowie to jedynie słuszna droga do pozytywnych zmian. Kiedy pojawiła się myśl, aby skorzystać z pomocy specjalistów zewnętrznych, zaproponowałam współpracę z Biurem Inicjatyw Społecznych. Do prowadzenia spotkań została rekomendowana Pani Ewa Chromniak.

  • Zaplanowane było jedno spotkanie w formie warsztatów, maksymalnie dwa. Ale w rzeczywistości będzie ich więcej?

    - Faktycznie, początkowo myśleliśmy, że zorganizujemy jedno, ewentualnie dwa spotkania, które będą dotyczyć znacznie węższego tematu - podjęcia współpracy na rzecz odnowy centrum wsi. Jednak profesjonalizm Pani Ewy oraz rzeczywiste potrzeby podyktowały konieczność kolejnych spotkań. Na pierwszym spotkaniu ustaliliśmy listę problemów wsi Głogoczów, których rozwiązanie mogłoby się opierać na partnerskiej współpracy kilku organizacji działających w Głogoczowie oraz władz lokalnych. Zagadnienia wynikające z rzeczywistych potrzeb mieszkańców poddaliśmy ocenie według ściśle określonych kryteriów. Na drugim spotkaniu problemy, które okazały się najistotniejsze, oceniliśmy powtórnie według bardziej szczegółowych kryteriów. Zachęcam do zapoznania się z w wnioskami, zarówno z pierwszego, jak i drugiego spotkania, które zamieszczone są na naszej stronie www.glogoczow.pl.

  • Czyli zwykłe spotkanie mieszkańców i przedstawicieli organizacji społecznych oraz władzy lokalnej przerodziło się w pewnego rodzaju projekt?

    - Dokładnie tak. Odbyły się już kolejne spotkania. Dzięki rozmowie opartej na wspólnie przyjętych i zaakceptowanych zasadach (mówimy krótko, na temat, nie przerywamy itd.) wszyscy uczestnicy mogą się czuć komfortowo, każdy ma prawo wypowiedzenia swojego zdania, ale zarazem każdy szanuje zdanie drugiej osoby. Poprzez taką formę spotkań uczymy się wzajemnego szacunku i konstruktywnych rozmów. Wstępnie mamy już ustalony termin następnego spotkania, na które serdecznie zapraszam. To będzie 23 września, w sali Domu Kultury.

  • Ile osób uczestniczy w takich spotkaniach?

    - Średnio jest to około 15 osób. Frekwencja może nie jest zbyt duża, ale pozwala na konstruktywną dyskusję. Zważywszy jednak, że są to pierwsze tego typu spotkania i że jedno z nich odbyło się w sezonie wakacyjnym, to liczba przybyłych na warsztaty osób jest zadowalająca. W gronie uczestników znaleźli się przede wszystkim członkowie Stowarzyszenia, Koła Gospodyń Wiejskich, Rady Parafialnej i Domu Kultury. Udział wzięli także radni gminni (niestety, tylko na pierwszym spotkaniu) i radny powiatowy. Nie zabrakło również przedstawicieli Rady Sołeckiej, choć żałuję bardzo, że nie udało się dotrzeć na żadne ze spotkań Sołtysowi Wsi.

  • Tak jednym zdaniem proszę powiedzieć o co dokładnie chodzi w tym projekcie?

    - O wypracowanie modelu współpracy między organizacjami, mieszkańcami oraz władzą samorządową i lokalną. Moim pragnieniem jest wybranie jednego z problemów, dotyczących naszej miejscowości i podjęcie jego rozwiązania w oparciu o zasady partnerstwa. W trakcie spotkań pojawiła się możliwość realizacji zadań przy pomocy "inicjatywy lokalnej". Będzie to również temat kolejnego spotkania.

  • Może Pani wyjaśnić co to jest inicjatywa lokalna?

    - Inicjatywa lokalna to nowa forma realizacji zadań publicznych przez administrację samorządową we współpracy z mieszkańcami, wprowadzona do Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie w 2010 roku. Chodzi w uproszczeniu o to, że jeśli obywatele uznają, że na ich terenie konieczna jest określona inwestycja, występują z wnioskiem w tej sprawie do organu wykonawczego jednostki samorządu terytorialnego, w naszym przypadku gminy Z takim wnioskiem mogą wystąpić jako grupa nieformalna lub za pośrednictwem lokalnej organizacji pozarządowej, z czego należy od razu jasno określić swój współudział w realizacji inwestycji. Chcielibyśmy właśnie, jako stowarzyszenie, wystąpić z takim wnioskiem.

  • A czy te spotkania nie są przypadkiem początkiem kampani wyborczej?

    - No cóż, rozumiem to pytanie - przed nami okres dziwnych obietnic, deklaracji, zebrań. Jeśli chodzi o spotkania "Partnerstwo dla Głogoczowa", nie są one w żadnym wypadku areną debaty politycznej. Konwencja prowadzonych spotkań oraz czujne oko prowadzącego uniemożliwiają jednoosobową prezentację oraz składanie deklaracji bez pokrycia. Natomiast jestem zdania, że uczestnictwo w tych spotkaniach mogłoby pomóc kandydatom na samorządowców w szerszym spojrzeniu na interesy wsi oraz na potrzeby jej mieszkańców przy jednoczesnym umiejscowieniu ich w hierarchii ważności. Czas pokaże czy kandydaci wykorzystają szansę.

  • Pierwsze spotkanie odbyło się w czerwcu. Czy są już jakieś efekty, wnioski?

    - Jak wspomniałam, po każdym spotkaniu, są spisywane wnioski, listy problemów/pomysłów. Można się z nimi zapoznać na stronie www.glogoczow.pl. A efekty? Na widoczne, bezpośrednie efekty trzeba będzie jeszcze jakiś czas poczekać. Tak zwykle bywa, że procesy społeczne muszą toczyć się ewolucyjnie a nie rewolucyjnie.

  • I na koniec, proszę powiedzieć, jakie plany na najbliższe miesiące ma Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Głogoczowa.

    - Szczerze, to ja poproszę o urlop. A na poważnie: dokończyć rozpoczęte zadania, przede wszystkim projekt Jestem Aktywny, kontynuacja spotkań Partnerstwo dla Głogoczowa, wystąpienie z inicjatywą lokalną oraz bardzo ważny temat, na który wciąż brakuje czasu: logo Stowarzyszenia. Musimy także przygotować się do przyszłorocznego naboru wniosków o środki unijne. Do tego dochodzą inicjatywy mieszkańców, które wspieramy i realizujemy, jak choćby w przypadku Konkursu na Najładniejszy Ogród i Kwiat Ogrodowy lub Sprzątanie Lasu Bronaczowa. Aktywnych mieszkańców, chętnych do pracy w ramach wolontariatu jest coraz więcej, więc i pracy można wykonać więcej.

  • Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.

    - Również dziękuję.

opracowanie: Celina Woryna, 23.08.2010

Strony www.glogoczow.pl prowadzone są przez Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Głogoczowa, Głogoczów 406, 32-444 Głogoczów. Wpis do KRS nr 0000279965 w Sądzie Rejonowym dla Krakowa-Śródmieścia IX Wydział Gospodarczy KRS, NIP 6811955138, REGON 120476043, Konto bankowe: 10 1440 1387 0000 0000 1092 5851 prowadzone przez PKO Bank Polski S.A. ©2007-2024 SWIG oraz autorzy zamieszczonych materiałów; kontakt z administratorem stron: admin@glogoczow.pl