Wydarzenia
Relacje
Sprawozdania
W Niedzielę Chrztu Pańskiego, którą Kościół katolicki kończy ścisły, liturgiczny okres Bożego Narodzenia, miały miejsce w Głogoczowie dwa wydarzenia związane z kolędami.
Pierwszym z nich był koncert chóru "Schola Cantorum Cracoviensis" prowadzonego przez Panią Barbarę Karpałę. Chóru znanego już w Głogoczowie, wszak w ubiegłym roku występował tu dwukrotnie.
Koncert otwarły zapomniane kolędy staropolskie z "Kancjonału Staniąteckiego" a zwieńczyły go dwa utwory współczesne. Słuchając tych utworów, trudno było się oprzeć nasuwającym się kilku refleksjom: Co sprawiło, że spośród olbrzymiej skarbnicy polskich pieśni bożonarodzeniowych, jedne przetrwały próbę czasu, a inne, nie mniej piękne, odeszły w zapomnienie? Co jest przyczyną, że kolędy nowe są zupełnie nieobecne? Jak to jest, że z tej olbrzymiej spuścizny, w kościołach rozbrzmiewa tylko kilka - kilkanaście wciąż tych samych kolęd?
Właśnie te najpopularniejsze kolędy tradycyjne, między innymi "Dzisiaj w Betlejem" czy "Pójdźmy wszyscy do stajenki", wypełniły środkową część koncertu. Kolędy te są powszechnie znane, usłyszeć je można prawie wszędzie - czy to w kościele podczas mszy, czy nawet w radio i telewizji w czasie świąt, ale niezwykle rzadko są to wykonania poprawne. Z racji naturalnych ograniczeń wykonawczych, kolędy śpiewane przez wiernych w kościołach są zazwyczaj zbyt wolno. W ten sposób ginie ich radosny charakter. Z kolei lansowane przez media kolędy, wykonywane przez gwiazdy muzyki popularnej, pełne są udziwnień, w których często zupełnie zatraca się charakter pieśni religijnej. Kolędy, śpiewane przez chór z kolegiaty św. Anny, zabrzmiały w swej najlepszej postaci. Czystość intonacji, a nade wszystko lekkość, z jaką wyśpiewywane były kolejne nutki, sprawiły, że w dźwiękach zawarte były wszystkie emocje radości i uwielbienia z narodzenia Zbawiciela.
Zaproszenie szacownego chóru było niewątpliwie pięknym prezentem noworocznym Księdza Proboszcza dla swoich parafian. Wielu z nich doceniło wartość tego koncertu, nie tylko przychodząc wcześniej przed mszą św. do świątyni aby go wysłuchać ale także wyczekując do ostatnich dźwięków śpiewanej na zakończenie mszy kolędy "Bóg się rodzi" i nagradzając chór gromkimi brawami. Pozostaje mieć nadzieję, że podobne koncerty będą odbywały się w naszej świątyni częściej i że grono miłosników muzyki będzie się powiększać.
Drugie wydarzenie miało miejsce wieczorem, w Domu Kultury, gdzie grupa osób związanych z Marcinem Tylkiem i Komitetem Społecznym "Głogoczów Razem" zorganizowała koncert "Dziecinie małej kolędujmy". W programie, organizatorzy przewidzieli trzy atrakcje.
Jako pierwsze, na scenie zaprezentowały się Panie ze Stowarzyszenia Gospodyń Wiejskich z Głogoczowa, które przy akompaniamencie grającego na akordeonie sołtysa Głogoczowa - Jana Kantora wykonały kilka popularnych kolęd. Śpiew połączony był z elementami inscenizacji, a całość sprawiała przyjemne wrażenie.
Po "Gospodyniach" na scenie pojawił się utytułowany Zespół Regionalny Elegia z Rudnika, który zaprezentował program oparty na grach, zabawach i piosenkach towarzyszących w dawnych latach dzieciom pasącym bydło. Kolorowy i roztańczony występ zrobił duże wrażenie na widzach, którzy młodym artystom nie skąpili braw. Braw, dodajmy, całkowicie zasłużonych. Można by nawet zaryzykować opinie, że był to najmocniejszy punkt niedzielnego wieczoru.
Tak jak Zespół Elegia zasłużył sobie na brawa, tak konferansjer, powinien otrzymać symboliczną rózgę za mało eleganckie żarty, których nie wypadało opowiadać w obecności dzieci.
Ostatnim punktem programu był występ Kingi Stawowy i Andrzeja Koska. Artyści, znani i lubiani w Głogoczowie, zaprezentowali tym razem kilka utworów z muzyki popularnej, w tym słynny duet "Time to say goodbye". Ich występ i zarazem cały koncert, zakończyło wspólne kolędowanie, do którego dołączyły Panie ze Stowarzyszenia Gospodyń i wspomniany już Jan Kantor z akordeonem.
Po koncercie, organizatorzy zbierali do puszek datki dla Kingi, 14-letniej mieszkanki Głogoczowa, zmagającej się z chorobą nowotworową. Jak informują organizatorzy poprzez stronę miasto-info.pl, uzbierano kwotę 2246 zł.
Jan Sikora, 13.01.2013