Przez cały 2015 rok publikowaliśmy przygody borykającego się z często "ludzkimi" problemami Liska Florka. Autorka opowiadań, Celina Kurowska, kolejny raz zaskoczyła nas swoją pomysłowością, ciekawym postrzeganiem problemów i znajomością Głogoczowa. Jasny Las a może Czarny Las? Bliskość dużego miasta? Uważny czytelnik znajdzie wiele odnośników w dziesięciu opublikowanych opowiadaniach.
Dziękuję Pani Celinie, że regularnie obdarowuje nas dobrym słowem. Jej opowiadania śmiało mogą konkurować z wydawnictwami profesjonalnymi! Życzę Jej, by opowiadania o Rodzinie Florków dotarły do jeszcze większej ilości dzieci, bez względu na formę - czy to w ramach publikacji na naszej stronie, czy też wydrukowane, a może opowiedziane własnymi słowami po przeczytaniu.
Kończąc przygodę z Liskiem Florkiem nie mogę zapomnieć o Bogumile Sowa, która przygotowała kilka malowanek związanych z opowiadaniami. Są one publikowane przy bajkach, korzystaliśmy z nich także w ramach zajęć feryjnych.
Pytania do Pani Celiny i Mieszkańców Głogoczowa piszą się same:
Pani Celino czy to na pewno już koniec przygód Florka? A może rok 2016 przyniesie nam kolejną serię publikacji? A może publikacje Pani Celiny sprawią, że wielu Mieszkańców wyjmie swoje opowiadania, bajki, felietony czy wiersze z komody i pozwoli ujrzeć im światło dzienne? A może w końcu niektórzy spróbują przelać słowa na papier?
Mam nadzieję, że Pani Celina stała się źródłem inspiracji dla wielu Mieszkańców, tak jak dla mnie.
Małgorzata Jończyk
ZAPRASZAM DO LEKTURY OSTATNIEJ CZĘŚCI PRZYGÓD LISKA FLORKA