Wywiad w pewnych aspektach jest rozczarowujący, bo zamiast przynieść odpowiedzi na ważne pytania drogowe skupia się w dużej mierze na sporze na linii Ostrowski-Szlachetka. Szkoda zmarnowanej szansy. Niestety, po raz kolejny mści się ta reguła, że kto nie wie o co pytać, ciekawych informacji nie dostaje. Tym niemniej wywiad warto przeczytać, bo jeden z fragmentów może nieść dla Głogoczowa pewne konkretne wskazówki dotyczące S7/S52:
Pytanie: "Burmistrz Myślenic zapowiada, że w razie konieczności wyprowadzi ludzi na ulicę. Taka forma protestu była skuteczna w przypadku budowy tunelu w Krzyszkowicach. Czy zadziała na GDDKiA w kontekście drogi S7?"
Odpowiedź: "Nieraz trzeba ustąpić takiej dużej determinacji, czy mobilizacji. Prezentacja korytarzy w 2022 roku pokazała, jak silne potrafią być protesty."
Fragment ten jest sporym zaskoczeniem, bo może być odczytany jako dopuszczenie przez dyrektora Macieja Ostrowskiego możliwości iż ostatecznie wybrany zostanie nie ten wariant który jest najlepszy dla ziemi myślenickiej, Małopolski i Polski, ale taki który będzie najsłabiej oprotestowany. Powyższe słowa mogą więc być odebrane jako zachęta do organizowania takich protestów.
Komentarz:
Gdyby rzeczywiście doszło do takich rozstrzygnięć, byłoby to niebywałym skandalem - dowodem - że w Polsce argumenty merytoryczne, wiedza i fachowość nic nie znaczą bo liczy się kolesiostwo, układy i potencjał do zrobienia awantury. W mojej ocenie, takie słowa nie powinny nigdy paść z ust szefa instytucji wydającej publiczne pieniądze. Mówimy przecież nie tylko o olbrzymich kwotach, ale też o najważniejszej i najtrudniejszej inwestycji drogowej jaka będzie realizowana w naszej okolicy. To zadanie musi być zrobione dobrze - w oparciu o rzetelne pomiary, analizy i prognozy. To zadanie musi być też starannie przekonsultowane społecznie - ale w oparciu o siłę argumentów a nie argument siły.
Jan Sikora
Link do artykułu źródłowego: https://miasto-info.pl/myslenice/31659,nie-obrazil-sie-na-jawornik-wie-ktoredy-poprowadzic-s7-i-jak-przebudowac-zakopianke.html