Mateusz to człowiek ze sportowym zacięciem. "Od zawsze" związany z kolarstwem, od trzech lat trenujący triathlon. Wysiłek, upór i determinacja a przede wszystkim setki kilometrów przebiegniętych, przepłyniętych i przejechanych na rowerze nie poszły na marne. Podczas Kwalifikacji Mistrzostw Świata XTERRA Poland Mateusz nie tylko zajął pierwsze miejsce w swojej kategorii wiekowej ale był także najlepszym Polakiem biorącym udział w zawodach.
Wywalczenie kwalifikacji do Mistrzostw Świata to duży sukces ale trzeba iść dalej. Tu niestety pojawia się bariera finansowa. Start w zawodach które odbędą się w 23 października na hawajskiej wyspie Maui wiąże się z koniecznością zapewnienia środków finansowych na pokrycie przelotu, zakwaterowania i innych kosztów związanych ze startem. By zebrać wymaganą kwotę, Mateusz założył projekt na portalu crowfundingowym:
https://wspieram.to/hawajemateusz
Mateusz, treningami i pracą, zrobił to co do niego należało. Reszta jest teraz w rękach (i portfelach) osób które potrafią zrozumieć i wesprzeć tę piękną pasję jaką jest sport. Trzymamy kciuki zarówno za powodzenie zbiórki jak i za sportowe sukcesy Mateusza Tylka. Może za jego przyczyną, już w październiku Głogoczów stanie się tak sławny jak Zegartowice Rafała Majki?